Nasz sposób na udane popołudnie? Słodkie i mocno czekoladowe babeczki z nutą wiśni i kremem z serka mascarpone. I nawet aura za oknem staje się o wiele bardziej znośna :)
Składniki:
Babeczki:
1/2 szklanki wiśni (świeże, mrożone lub z kompotu, my użyliśmy mrożonych)
1/4 szklanki soku z wiśni
1/2 szklanki cukru
80g masła
50g gorzkiej czekolady
kieliszek wiśniówki
1 i 1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki mleka (jeśli zajdzie potrzeba można dodać więcej, ważne by konsystencja ciasta była odpowiednia)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
1 jajko
Krem:
200ml śmietany kremówki
150g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
Dodatkowo do dekoracji:
wiórki czekoladowe
wiśnie
Zaczynamy od rozpuszczenia w kąpieli wodnej czekolady, masła i cukru. Masę studzimy.
W miseczce blendujemy wiśnie z syropem i wiśniówką.
Przesiewamy mąkę, kakao i proszek do pieczenia.
Do składników suchych dolewamy wystudzoną masę czekoladową, zblendowane wiśnie oraz jajko. Miksujemy i powoli dolewamy mleka. Ciasto musi być gęste, ale płynne.
Ciasto rozkładamy do wyłożonej papilotkami foremki (ok 3/4 wysokości). Do każdej babeczki możemy dorzucić wisienkę lub dwie :)
Pieczemy 20-25 minut w temperaturze 180 stopni.
W tym czasie robimy krem. Ważne, aby śmietana i serek były zimne.
Śmietanę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy cukier. Łączymy ją dokładnie z serkiem.
Na wystudzone muffiny nakładamy krem, wszystko dekorujemy wiórkami czekoladowamy i wisienkami.
SMACZNEGO :)
Jak to pysznie wygląda i jaka ochota mnie naszła na słodkości.. Musze chyba spróbować zrobić :D
OdpowiedzUsuńPolecamy, zwłaszcza w taką pogodę jak dzisiaj :)
Usuń